jeden drewniany na całe życie

Czas: zima 2009, 2010, 2011.... 2015 roku.
Cel: zakup drewna kominkowego (2009 do 2011), zakup czegoś drewnopochodnego (2012 do 2015).

Realizacja:
- eeeee, a to ja dziś miałem przyjechać?
- Panie, ścięte jeszcze wiosną zeszłego roku.
- ..... łańcuch nam pękł...
- Została mi tylko brzoza.
- Zaraz wyjeżdżamy! (w formie sms-a).
- A te worki chce Pani zatrzymać?

Środki zaradcze: zainwestować w kaloryfery.

Konkluzja: masz listonosza na całe życie? (rzetelny, miły, słowny, zawsze dostarczy przesyłkę, nie zostawia paczek byle gdzie, wystawia awizo), ciesz się, niektórzy nawet tego nie mają.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz